Monitoring Centrów Miast

Wydział IV Ochrony Dobra Publicznego Instytutu Studiów Praktycznych prowadzi program „Monitoring Centrów Miast”, który ma na celu nadzór nad przestrzeganiem przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu w centrach miast. Program obejmuje nadzór społeczny nad miastami Bochnia (woj. małopolskie), Piotrków Trybunalski (woj. łódzkie) oraz Września (woj. wielkopolskie), koncentrując się na postępowaniach związanych z przyznawaniem i cofaniem zezwoleń na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia na miejscu. Naszym celem jest zapewnienie, że sprzedaż alkoholu w centrach miast nie wpłynie negatywnie na ich rozwój ani nie przyczyni się do wyludniania tych obszarów.

Instytut angażuje się w społeczną kontrolę nad sprzedażą alkoholu, która jest kluczowa dla ochrony miejskiej tkanki społecznej. Obserwujemy wzrost sprzedaży alkoholu w miejscach, które wcześniej nie były postrzegane jako punkty sprzedaży tego typu, co rodzi pytania o skuteczność administracyjnych ograniczeń i zaangażowanie gmin w aktywne kształtowanie warunków sprzedaży alkoholu na ich terenie. Nasze działania mają na celu przeciwdziałanie niewłaściwym praktykom oraz zapewnienie, że sprzedaż alkoholu nie będzie nadmiernie rozwijać się w nieodpowiednich lokalizacjach, co mogłoby zaszkodzić lokalnej społeczności.

Skąd pomysł na program?

Program „Monitoring Centrów Miast” został zainspirowany między innymi decyzją sądu w Piotrkowie Trybunalskim, który odrzucił pozew osoby skarżącej się na uciążliwy hałas dochodzący z lokalnego baru. Sąd uzasadnił swoją decyzję stwierdzeniem, że hałas w centrum miasta jest czymś naturalnym i nieuniknionym. Nie wnikamy w same powody takiego rozstrzygnięcia, ale nie podzielamy poglądu, który znalazł się w jego uzasadnieniu. Uważamy, że nikt nie powinien być zmuszony do znoszenia warunków, które negatywnie wpływają na jego zdrowie i jakość życia.

Trudno sobie wyobrazić, że ten sam Sąd podtrzymałby swoje stanowisko, gdyby sędzia miała np. poddać się operacji przeprowadzonej przez lekarza, który mieszka w okolicy i hałas uniemożliwia mu odpowiedni wypoczynek. Przy czym nie musi być to przykład tak ostry – bo tak samo nikt nie chciałby kupić niepoprawnie wystawionego ubezpieczenia, otrzymać zły lek w aptece, mieć źle zainstalowany piecyk gazowy w łazience czy uczestniczyć w wypadku samochodowym spowodowanym przez niewyspanego mieszkańca centrum.

Wydaje się, że sąd zapomniał, że mieszkańcy centrum miast to nie abstrakcyjny konstrukt. Są oni część społeczeństwa, która spełnia w nim jakąś rolę. Stres i niewsypanie wykonywanie tej roli zaburza. Niedopuszczalne wydaje nam się podejście organów publicznych, które sprowadza się do porady „jak się nie podoba, to się wyprowadź”. Nie rozumiemy dlaczego sprzedaż alkoholu miałaby się odbywać kosztem kogoś tylko dlatego, że mieszka w konkretnym miejscu. Szczególnie, że w sprzedaży alkoholu jako takiej trudno zauważyć wartość, którą należałoby chronić kosztem zdrowia i życia kogokolwiek. Już sama sprzedaż alkoholu wpływa negatywnie na perspektywy zdrowotne społeczeństwa. Dlatego nasz program dąży do tego, aby zapewnić odpowiednią równowagę między życiem miejskim a komfortem jego mieszkańców poprzez kontrolę działań organów publicznych.

Avatar image of Marketing
Wrzucił

Marketing